Oczami Justina
Dziś z Lilly wyjeżdżamy
z Kanady. Jedziemy do LA tylko się przepakować i cały weekend spędzimy w Palm
Springs.
Już nie mogę się
doczekać. To będzie najlepszy weekend w moi życie. Czuję to. Wiem, że Lilly
jest miłością mojego życia i zrobią wszystko, żeby nią uszczęśliwić moją
Lillianne.
Tak ona jest zdecydowanie
najwspanialszą dziewczyną, jaką kiedykolwiek poznałem.
A wszystkie głupie
akcje, jakie miałem podczas własnej kariery to tylko przez to, że moja
prawdziwa miłość była bardzo daleko ode mnie i nie miałem z nią kontaktu.
Przez to, że nie mogłem
z nią porozmawiać, aby się jej wyżalić i posłuchać jej wspaniałych rad prawie
nie trafiłem do więzienia.
Jednak teraz moja
ukochana wróciła do mnie i wiem, że już zawsze będzie przy mnie, gdy będę jej
potrzebował.
Dlatego chcę z mojej
małej księżniczki uczynić najszczęśliwszą kobietę na świecie. Chcę, aby
wiedziała, że jest dla mnie wszystkim.
Lecz jest jeden problem
nie mam pojęcia, jak to zrobić.
Z zamyślenia wyrwało
mnie pukanie do drzwi od mojego pokoju, w których stanął dziadek.
− Justin możemy chwilę
porozmawiać zanim znów uciekniesz do Lilly? – Spytał poważnym tonem.
− Jasne wejdź. –
Odparłem z uśmiechem.
Dziadek wszedł do mojego
pokoju zamykając za sobą drzwi, po czym usiadł na łóżku obok mnie i długo mi
się przyglądał.
− Justin wiem, że Lilly
nie jest twoją pierwszą dziewczyną. Ale pamiętaj, że będąc z nią masz trudne
zadanie. Wiesz, ile ta dziewczyna przeszła po wyjeździe z miasta. Znasz nią
całe życie. I dlatego wasz związek nie należy do najłatwiejszych, bo nie
jesteście w stanie nic przed sobą ukryć. Justin jednak jest coś, czego o niej
na pewno nie wiesz, co kilka dni temu powiedział mi jej tata. Lilly jest bardzo
wrażliwą dziewczyną, jak zdążyłeś zauważyć. – Wtedy skinąłem głową. Przecież
każdy, kto znał moją królewnę wiedział, że ona jest wrażliwa i zamknięta w
sobie. – Justin nie wiem, czy ona Ci zdążyła o tym powiedzieć, czy nie, ale ona
bardzo wiele przeżyła w Polsce, co odbiło się na jej zdrowiu. Dlatego błagam
Cię nie skrzywdź jej. Wiem, jak wyglądały twoje poprzednie związki. – I teraz
zacznie się kazanie, pomyślałem. – Nie podobało mi się top, jak traktowałeś te
dziewczyny, ale z Lilly nie możesz tak postąpić. Ona na to nie zasłużyła. Jeśli
masz zamiar się nią tylko zabawić to błagam Cię skończ to już w tej chwili.
Niech ona przez to nie cierpi, bo Lilly naprawdę Cię kocha. – Powiedział mój
dziadek.
Długo się w niego
wpatrywałem. Czy on na serio myślał, że mogę skrzywdzić dziewczynę, którą
kocham nad życie?
− Dziadek, Lilly jest
całkiem inna od tych wszystkich lasek, z którymi się umawiałem do tej pory.
Tamte nic dla mnie znaczyły. Moje serce od dwunastu lat należy do Lillianne i
nic tego nie zmieni. Chcę, żeby był szczęśliwa. Wiem, że wiele przeżyła, ale
nie wszystko chce mi powiedzieć. Już nie wiem, co mam zrobić, żeby jej pokazać,
jak bardzo mi na niej zależy. – Powiedziałem zrezygnowany.
W tej samej chwili
usłyszałem dźwięk swojego telefonu. Okazało się, że dostałem smsa. Gdy
spojrzałem na wyświetlacz szeroko się uśmiechnąłem.
Od Lilly:
Kochanie
za ile przyjdziesz? Za chwilę się spóźnimy na samolot.
Ta dziewczyna jest
naprawdę wspaniała. Dopiero po chwili sobie uświadomiłem, że mój dziadek nadal
siedzi w pokoju.
− Przepraszam trochę się
zamyśliłem po wiadomości od Lilly. Ona jest naprawdę wspaniała. Nawet nie
wiesz, jak się cieszę, że w końcu znów jest przy mnie. Lillianne zawsze będzie
dla mnie światełkiem w tunelu. Mam tylko nadzieję, że nie popełnię żadnego
błędu i nie schrzanię tego, na co tak długo czekałem. – Odparłem poważnym
tonem.
− Będę za Ciebie trzymał
kciuk, żebyś znalazł w końcu swoje szczęście przy Lilly, chociaż jak widzę, co
się dzieje z Tobą, gdy dostajesz od niej wiadomość to chyba niepotrzebnie się
martwię. – Powiedział dumnie dziadek.
Zebrałem się, po czym
pożegnałem się z babcią i dziadkiem, i poszedłem do Lilly. Dziewczyna od razu
na mój widok skoczyła w moje ramiona.
Kilka godzin później
byliśmy już w Palm Springs, dokąd z LA jechaliśmy już moim autem.
___________________________________________________________________________________
Po przeczytaniu skomentuj
świetny rozdział :)
OdpowiedzUsuń